przez w dniu 17 Sierpnia 2019
Piłka nożna

Pechowa porażka we Wrocławiu

Cracovia minimalnie przegrała we Wrocławiu ze Śląskiem 2:1 tracąc bramkę w ostatnich minutach spotkania

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy lecz to Cracovia miała doskonałą sytuację w 13 minucie meczu, gdy w doskonałej pozycji do zdobycia bramki znalazł się Mateusz Wdowiak. Niestety pierwszy strzał obronił Putnocký, a dobitka powędrowała daleko nad bramką. Piętnaście minut później po nieco przypadkowej akcji piłka trafiła pod nogi Picha, który z bliskiej odległości pokonał naszego bramkarza.

Po przerwie graliśmy znacznie lepiej i tylko dobrej postawie Putnocký'ego Śląsk zawdzięcza fakt, że stracił jedną bramkę. Z pierwszej piłki bardzo ładnie do strzału złożył się Rubio i w 71 minucie był remis. Niestety dla Cracovii w 88 minucie indywidualną akcją polisał się Cholewiak, który wygrał bardzo łatwo pojedynek z Diego, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i znakomicie uderzył zza pola karnego. Wyniku nie udało się już odwrócić i tym sposobem wracamy z Wrocławia bez punktów.

Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 (1:0)

1:0 - Pich 30'
1:1 - Rubio 71'
2:1 - Cholewiak 88'

Śląsk: Putnocký - Broź, Golla, Puerto, Štiglec - Łabojko, Chrapek (Łyszczarz 89'), Płacheta, Pich, Musonda (Cholewiak 74') - Expósito (Szczepan 82')

Cracovia: Peškovič - Ferraresso, Jablonský, Dytiatiev, Râpă - Wdowiak (Rubio 46'), Gol, van Amersfoort (Piszczek 85'), Lusiusz (Pik 88'), Hanca - Lopes

Żółte kartki: Chrapek, Płacheta - Rubio, Dytiatiev, Gol

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Michał Probierz (I trener Pasów): Zaczęliśmy to spotkanie trochę nerwowo. Mieliśmy dwie-trzy straty własne, było z tym trochę problemów. Później jednak uspokoiliśmy grę. Gdybyśmy wykorzystali sytuacje, które mieliśmy na otwarcie, mecz wyglądałby inaczej. Gdybanie w piłce jednak nikogo nie interesuje. Liczy się to, co się stało.

Trochę za szybko chcieliśmy odrobić straty. Za mocno się otworzyliśmy. Mieliśmy jednak też swoje okazje. Putnocky wybronił fenomenalnie strzał Pellego. Po przerwie spodziewaliśmy się, że Śląsk się cofnie - i tak się rzeczywiście stało. Byliśmy groźni, stwarzaliśmy swoje sytuacje i z dołu wydawało się, że po trafieniu na 1:1 obydwa zespoły mogą przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Cholewiak zdobył jednak przepiękną bramkę. Powinniśmy byli przerwać akcję, nie można stracić bramki z kontry w ostatnich minutach - ale taka jest piłka. Włożyliśmy w ten mecz dużo wysiłku. To było dobre spotkanie z obydwu stron.

Czekaliśmy na to, by Rubio dostał szansę. Zdobył dziś piękną bramkę. To ważny moment, doda mu dużo pewności siebie. Musi się jeszcze trochę nauczyć tej ligi, ale będzie z niego dużo pożytku.
 

Vítězslav Lavička (I trener Śląska Wrocław): Myślę, że widzieliśmy dziś bardzo dobry mecz. Kibice stworzyli świetną atmosferę. Duży szacunek i podziękowanie dla wszystkich, którzy przyszli na stadion.

To była bitwa o każdy metr na boisku. Jestem zadowolony, że utrzymaliśmy zwycięską mentalność. Drużyna Cracovii walczyła o punkt, miała dużo okazji w pierwszej, także w drugiej połowie. Poszliśmy jednak w ten mecz z dużym pragnieniem zwycięstwa. Wiemy, jaki był poprzedni sezon. Teraz idziemy w nowy, to nowa droga dla wszystkich zawodników. Gramy za klub, za miasto, za Śląsk, za Wrocław. Chcemy, żeby z każdym kolejnym meczem na stadionie pojawiało się coraz więcej kibiców.
 
           



Źródło: Cracovia.pl - Konferencja prasowa
Źródło: Cracovia.pl - Zdjęcia i filmy

Komentarze

Ups...

Dodawanie komentarzy dostępne tylko po zalogowaniu.